piątek, 17 października 2014

zatrzymała się pod drzewem
bo niebo ściemniało
i zbierało się na deszcz

a liście wyglądały tak pięknie-
znów była jesień

pomyślała, że musi tutaj być
i chciała tutaj być
lecz nie z tymi wariatami
co siebie nazywają ludźmi

a policzek był jakby wilgotny
może to kropla deszczu
a może to łza 
toczyła po jej policzku ulewę 
Najnowszy jesienny twór mojej wyobraźni. Dobrze czasem napisać coś, nie o miłości.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz