zatrzymała się pod drzewem
bo niebo ściemniało
i zbierało się na deszcz
a liście wyglądały tak pięknie-
znów była jesień
pomyślała, że musi tutaj być
i chciała tutaj być
lecz nie z tymi wariatami
co siebie nazywają ludźmi
a policzek był jakby wilgotny
może to kropla deszczu
a może to łza
Najnowszy jesienny twór mojej wyobraźni. Dobrze czasem napisać coś, nie o miłości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz